Chcąc nie chcą trzeba zacząć od Studio Ditte. To grupa projektantów, którzy uwielbiają zaskakiwać. Dlatego stworzyli kolekcję niesamowitych tapet, których się po prostu nie zapomina.
Roboty, stare samochody, cudowne budki dla ptaszków czy motywy stworzone z kolorowych wstążek doskonale wyglądają w dziecięcych pokojach. Żeby zrozumieć w czym tkwi urok tych wzorów trzeba się im dokładnie przyjrzeć. Wtedy jesteśmy w stanie dostrzec niesamowite szczegóły: uszkodzenia na samochodach, potłuczoną porcelanę, czy wycinki z gazet w domkach dla ptaków! Każdy dopracowany detal zachwyca. Projekty Studio Ditte świetnie wyglądają dosłownie wszędzie... bo z pewnych rzeczy (i pewnych tapet) się nie wyrasta.
Kolejne tapetowe nowości pochodzą ze Szwecji.
Świerki (czarne, brązowe, popielate, piaskowe, zielone) to ulubiony motyw Elisabeth Dunker, artystki i twórczyni Fine Little Day. Natomiast tapeta z górami oraz statkami (Ahoy) została zaprojektowana przez jej ośmioletniego syna. Powtarzający się motyw ośnieżonych górskich szczytów tworzy bardzo prosty, a zarazem ekspresyjny wzór, który będzie świetnie wyglądał w zarówno w sypialni dziecka, jak i dorosłego! Natomiast wzór z tapety Ahoy składający się z dziewięciu różnych statków oraz latarni morskich narysowany ołówkiem został nominowany do nagrody Formex Formidable 2010 – największych skandynawskich targów wzornictwa.
Kolejna szwedzka tapeta została zaprojektowana przez Lisę Eriksson twórczynię marki Fabriko.
Uwielbia ona wzory dlatego swoją przygodę z własną firmą zaczęła od zaprojektowania tapety - współczesnej i industrialnej interpretacji klasycznego wzoru medalionów.
Ze Szwecji przenosimy się na drugi drugi koniec świata, do Australii.
Stąd pochodzi tapeta z serii ptaszek wykonana przez znaną projektantkę i ilustratorkę Binny Talib. Przenosi ona nas w ciepłe klimaty. Jedyne w swoim rodzaju, odrobinę surrealistyczne ptaki będą idealne w pokoju młodego artysty!
Życząc miłego dnia, pozdrawiamy miłośników tapet, których ten temat nie znudził i doczytali do końca :)
Żyrafy z Szafy
Temat cudny, nigdy dość ;-)
OdpowiedzUsuńAle ta informacja o tapetach zaprojektowanych przez 8-latka mnie zmroziła. Niech tylko wrócę do domu, zaraz sadzam dzieciaka, niech rysuje tapetę!
Pozdrowienia :))
Prawda :)?
UsuńObłędne. Ślinię się. Szkoda, że będziemy mieć tylko jeden pokój dziecinny (póki co ;) ).
OdpowiedzUsuń